środa, 11 stycznia 2012

Światełko w tunelu

Gdzie się podział Michał Bradeniowski? Jest w bezpiecznej odległości od Was. TAK. Musicie wiedzieć, że Michał nie jest sam. Czuwa przy nim anioł. Prawdziwy anioł stróż. Patysia. Zaprzyjaźnili się. Powiem nawet więcej. Widzę, że mają się ku sobie i gotowi są na zbliżenie. Są tak blisko, że niemalże ich ciała stykają się w kilku punktach. Skąd ja to wiem? No prosze was, jestem autorem. Ja wiem wszystko :)
Czas przydzielić Bradeniowskiemu rolę kochanka. Nie udało mu się z Asią, to niech spróbuje z Patysią!
Popełniłem poważny błąd zapominając o słynnym kocurze o imieniu Bertocello, bowiem dzięki niemu wielu mężczyzn mogło się nauczyć zasad dobrego wychowania, co niewątpliwie pomogło im w zdobywaniu kobiet. Obiecuje, że wróci na swój tor i nieraz jeszcze zaskoczy.
Pozostaje jeszcze nie zakończona kwestia z Jerrym. Ale to może jeszcze poczekać. Tyle na dziś.
Pozdrawiam. Bradercio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz