piątek, 27 stycznia 2012

Chciałbym opowiedzieć swoje życie kelnerowi (25)

Im dalej w las tym więcej drzew. Zeszliśmy z głównej drogi błądząc między świerkami, bukami, dębami. Jerry zdawał się znać trasę. Przez całą drogę milczeliśmy. Był śmiertelnie poważny. Raz tylko zareagował dając mi szarą chustę bym owinął sobie nią głowę - Pamiętaj, kleszcz to twój wróg - oznajmił. W końcu dotarliśmy na miejsce. Pogłębiony teren, gdzie znajdował się sporych rozmiarów namiot harcerski, świetnie nadawał się na kryjówkę. Dwa kroki stąd znajdowało się palenisko z pniakiem jako siedzisko. Zaprosił mnie do środka bazy.
Podsunął mi składane krzesełko mówiąc: -Siadaj i słuchaj mnie bardzo uważnie. Musisz sobie zdać sprawę, że to co ci zaraz pokażę to nie są zabawki dla dzieci. - podszedł do stolika, na którym leżała masywna srebrna walizka. Otworzył ją i wyjął broń mówiąc: - To jest Imperator, strzelba gładkolufowa, duża siła rażenia, maksymalna pewność trafienia, niezastąpiona do walki na krótkie dystanse. Kaliber 12 w tym przypadku oznacza, że do broni o tym kalibrze można z funta ołowiu odlać 12 kul o masie 1/12 funta czyli jedna kula waży ok. 38 g. Długość naboju 3 cale, albo jak wolisz 76 mm. Co dalej.. Pojemność magazynka: 5 nabojów, celownik wyregulowany  na 35 metrów - Wstań. I wykonuj moje polecenia - wstałem i chwyciłem broń. Ważyła około 3 kg
-Odbezpiecz broń. Sprawdź czy nie ma naboju w komorze nabojowej. Załaduj magazynek. Przeładuj broń. Oddaj strzał pociągając za spust - wskazał papierową tarczę przyczepioną do wnętrza namiotu - Strzeliłem. BUUUf - Rozładuj broń. Wyjmij łuskę. Odłóż broń na miejsce..Świetnie. Widzę ze masz zadatki na żołnierza - uśmiechnął się.Po tarczy pozostały strzępki. Ponadto kula przebiła materiał namiotu zostawiając wielką dziurę wielkości mojej głowy - Przejdźmy do amunicji - podeszliśmy do stołu gdzie demonstrował po kolei poszczególne rodzaje - bojowa, nabój specjalny z pociskiem BREMKA, nabój specjalny śrutowy typu LUFTKA - obezwładniająca, nabój gumowy CHRABĄSZCZ 20, 30, 50; nabój gumowy BĄK, nabój ćwiczebny 'huk-błysk' oraz proszkowa specjalna, ale na to machnął ręką. Spytałem co oznaczają oznaczenia CHRABĄSZCZA - Im większa liczba tym większa moc rażenia! - wykrzyknął dumnie. - Ćwicz Bradeniowski, ćwicz. Idę zapolować cos na obiad. Czołem! - i zniknął mi z pola widzenia. Czułem się zmęczony. Odłożyłem strzelbę i rzuciłem się na materac.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz