czwartek, 21 czerwca 2012

To co nie było ci potrzebne za życia, przyda się na tamtym świecie..


Przeglądałem każde zdjęcie z osobna i nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać. Wiele z nich było upamiętnieniem tych chwil, które dotąd przeżyłem i były jakże żywe we mnie. Nadal mam w pamięci ten skrawek papieru z nagrodą za schwytanie Rosy Jimenez Cano, Hollywood Youth Hostel, hotele, las w Ząbach i wiele innych. Tylko kto fotografował mnie, miejsca, które odwiedzałem, ludzi których spotykałem? Byłem pewien że ktoś mnie śledził. Musiałem mieć zamontowaną kamerę w apartamencie w New Jersey i pewnie zamontowali podsłuch. A ten raport? Co to ma wszystko znaczyć. Mijały sekundy, minuty, a ja nadal byłem w kropce. Co robić..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz