Miałem zniknąć gdzieś we śnie, lecz siła woli broni się
Zniknę
wtedy gdy tego będę bardzo chciał, druga w nocy,
a powodów brak,
czemu nagle kończy się ten świat?
może ktoś już wybrał że ty to ty
a ja to ja?
póki co życie trwa, kochajmy się, obudzimy się za dnia
i wszystko minie, lęk i strach, zostanie spokój uśmiech i wiatr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz